[201701151356]

Napisane przez Flashdance

Z tego co piszesz facet CHCE z Tobą zamieszkać już teraz, od razu. Czy to nie sprawia że czujesz się dla niego ważna? Ważniejsza od wszystkich innych?

Serio nie rozumiem. Nie chcesz z nim mieszkać bo to za wcześnie (czyli nie traktujesz go jak rodziny. Bo gdyby tak było nie miałabyś takich wątpliwości). Jak Twoim zdaniem ma się czuć facet gdy słyszy coś takiego. Czy mógł się poczuć odrzucony i niepewny w tym związku? Jednocześnie czujesz się odrzucona bo on mówi "że na wigilie z Tobą nie pojedzie bo nie jesteś rodziną". Może on mówi tak celowo, bo zabolało go to co usłyszał wcześniej od Ciebie. Może nie chce bawić się w spotkania z Twoją rodziną, bo dałaś mu do zrozumienia że dla Ciebie tą rodzina jeszcze nie jest.

On może jeszcze pamiętać, to, co mu powiedziałaś po roku "za wcześnie na zaręczyny", podobnie z zamieszkaniem, ciągle albo jakieś warunki albo za wcześnie, żeby razem zamieszkać. Gdyby mi partner zasunął coś podobnego, też czułabym się bardzo niepewnie i nacisk na wspólną wigilię byłby dla mnie w taki gorzki sposób śmieszny ("nie chce razem mieszkać, ale pokazywać się u rodzinki na imprezach już tak").