2005-09-07, 23:36
|
#51
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
|
Dot.: Do właścicielek piesków :-)
Jeśli chodzi o pchełki to mam już wtym wprawę 
Moja poprzednia psinka miała tylko raz pcheły, ale jaką ilość - do tej pory nie wiem skąd ona to przywlekła. Frontline pomógł, ale nie sam. Kupiłam taki sprey do tapicerek i dywanów na pcheły - wet mnie uświadomił, że pchły jajca nie znoszą na psiaku, tylko właśnie w tapicerkach, dywanach, pościeli (i tam też wylęgają się larwy bleeee). Szkoda, że nie widzieliście u mnie akcji wybijania tego paskudztwa - taki zestaw był skuteczny 
Ale nie ma zasady co do działania kropelek - na moją obecną, większą suńkę działa tylko Frontline Spot + Frontline Spray (ochrona przeciwkleszczowa 1 miesiąc, a na pchły 3 miesiące) - na niej często znajduje łażące kleszcze (wygladają jak ja po 3 piwach - czyli słabo), , a na moją drugą psicę działają kropelki Advantix (działanie pod względem długości ochrony mniej więcej podobne) - zero kleszczy, pcheł i innych paskudztw (wcześniej na Frontline miała mocno wżarte kleszczycha ).
Musisz próbować, aż sama zauważysz co najlepiej chroni Twoją psiurkę!!
Aha, ja swoja Pysie kapie co tydzien - to nie oslabia dzialanie ochorny antypchłowej
__________________
Kasia
|
|
|