[anetazk]

teraz nie prostuje... od dawna walcze z tym, zeby te wlosy byly bardziej odzywione i jest lepiej niz kiedys na pewno... na tym zdjeicu jest b., dziwnie, he... moze to przez "sprany" kolor i oswietlenie poteguje takie wrazenie? no dobra
kolor wlosow mialam jakis w podibe jasnego brazu - moze troche sredni, nie znam sie - ciezko okreslic mieszanka odcieni...
opalam sie na brazowo raczej, na to nie narzekam
farbowalam niby szamponetka - kolor powinien zniknac jakies 30 myc temu zaraz po "domowym zabiegu" mialam korzystne opinie - sama nie wiem, dlaczego. zreszta ciemniej niz naturalnie, czuje sie lepiej, chociaz nie chce przesadzac (juz )
jutro chyba pojde do fryzjera... i polecenie jest takie... z tylu wycieniowac, z reszta niech robi, co sie da i tyle
jezeli chodzi o dlugosc, to wiadomo ze potrzeba czasu ale z ta czuje sie ok... mam b. dluga szyje, czego pewnie tam nie bylo widac... niekiedy nie jest mi to na reke, skorzystam teraz z tego, ze bede miec 11 dni wolnego od szkoly - wprowadze spore zmiany z grzywka akurat teraz, zeby przynajmniej sie nie stresowac