[Sweet_Jelly]

Napisane przez blonndee

chcialabym tylko dodac, ze dziewczyna ma 18czy tam 19 lat a juz miala 3operacje plastyczne

co ?? To ile będzie miała "prawdziwego" ciała w wieku 50 lat?

Napisane przez Zuziunia

Zimna fuj......ale uwielbiam kawę z mlekiem i latte z syropem waniliowym.

ja tyż
wielbiam LATTE oraz Mochiato ..o ile tak się to pisze

Napisane przez Zuziunia

Kupiłam sobie butki dzisiaj i sie pochwalę (kupiłam tez spodnie, czarne rurki i dzinsy niebieski z prosta nagawką, btw to moje pierwsze rurki)

Świetne butki....
Ja poluje na takie białe- chyba coś takiego sobie na ślub sprawie

Napisane przez Milka19

Albo pewnych rzeczy poprostu nie dostrzegamy dopóki ktoś nam w delikatny sposób nie zwróci uwagi (nie chamsko skrytykuje, tylko pomoże otworzyć oczy)

Przykład prosto z życia Mam dobrą koleżankę - inteligentna, oczytana, wygadana, potrafi wszystko zorganizować, wszystkim się zająć, zawsze jest gotowa Cię wysuchać i pomóc, do tego bardzo wrażliwa - taką koleżankę mieć to prawidzwy skarb Jest tlenioną blondynką, która często przesadza z solarium. Bardzo lubi się opalać i solarium zastępuje jej słońce. Dopóki jej delikatnie nie zwróciłam uwagi, że przesadza z solarium, szkodzi przez to swojej cerze i to niezbyt ładnie wygląda, narpierw zaprzeczyła, że wcale tak często się nie solaryzuje... ale po kilku dniach stwierdziła, że jednak mam racje i podziękowała za to, że jej to powiedziałam. Oczywiście ograniczyła to opalanie.

wiesz, nikt tu nie mówi że "solaryjne" blondynki nie mogą być uroczymi i inteligentnymi dziewczynami jak twoja koleżanka.Moje 2 koleżanki chadzały na solarium regularne rok temu ,choć pomarańczowe nie były, i bardzo je lubie...są naprawdę w porządku...ale znam z uczelni również mnóstwo typowych "stereotypów" plastikowej blondi... Które noszą nos wyżej niż sięgają

Napisane przez Dori1981

Uwielbiam żelki zwłaszcza Haribo -Miśki mogłabym je jeść i jeść ( a potem dieta )


Pisałyście o blondynach i przesadzonym solarium jak to czytałam to jakbym miała opis męza bratowej.Dziewczyna normalnie masakra ma 29 lat ,ale cera okropna .W głowie jej tylko solarium a latem solarium i słońce>MA takiego świra że swoje dziecko opalała żeby ładniej wyglądało Zero wspólnych tematów.
Ja raczej w zimie blada jak ściana -ona czekolada przeżółknięta.W lecie synka smaruje blokerami a ona swoje dzieci ( teraz 6 i 3 będą miały ) olejkiem do opalania.I NIKT I NIC nie roświetli jej mózgu

u mnie na ryneczku można dostać całą paczkę Haribo MIXA

a bratowej-czy tam szwagierki...to współczuje! i po co ona to dziecko opalała?
Ja mam bratową fajną..gadamy sobie o wszystkim , wymieniamy się kosmetykami, jak siostra normalnie Za to bratowa mojego przyszłego męża jest KOSZMARNA!!! Wogóle nie idzie się z ną dogadać i porozumieć . Zawwsze "pokrzywdzona" i wszystko niby przeciwko niej... a myśli tylko o sobie.... Eh... ale na szczęście to wyjątek z rodzinki Narzeczonego