[Mariola13]

Napisane przez justipe

Dzięki Layla79 za podpowiedzi.. no właśnie przez to, że ten wybor jest tak ogromny tak cieżko się na coś zdecydować dostałam co prawda ostatnio Double Wear EL ale doswiadczenia mam z nim póki co traumatyczne kolor nie ten...juz nawet sie doopalałam do niego ale jest w nim jakiś dziwny pierwiastek pomarańczu co przy moich bardzo jasnych włosach...ghhhh a jak na to dam jeszcze prasowany Clarinsa, i mój rózyk to mam wrażenie, że okrutnie wypacykowana jestem:/

Sisleya próbowalam ale dla mnie jego konsystencja jest jakas taka..niby nietłusty a miałam wrażenie jakbym sie olejem smarowała chociaż co do efektu nie mam wiekszych zastrzeżeń.

Marzy mi sie taki delikatny bardzo hmmm... taki woal na twarz, rozświetlajacy, odświeżający, nie musi byc bardzo kryjący bo ta baza MAC to czysta rozkosz)no i leci do mnie korektor Diora a i z cerą jakis strasznych problemów nie mam... jeszcze sobie tu pobuszuję i poczytam bo boje się znowu kula w płot...

To ja myślę, że powinnaś być zadowolona z HR Color Clone. Nie ma mowy o uczuciu, że masz go na buzi, albo, że jesteś wypaćkana podkładem. Nic się go nie czuje, świetny.