Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Łódź i okolice, czyli uroki mieszkania w centrum Polski ;]
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-03-13, 20:43   #9
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Łódź i okolice, czyli uroki mieszkania w centrum Polski ;]

Cytat:
Napisane przez truheart Pokaż wiadomość
To ja sie pochwlę, że mój pradziadek prowadził sklep kolonialny na Piotrkowskiej miał cała kamienicę, potem przyszły wojny, komunizm i oczywiście wszystko przepadło
Co do miasta-nigdy nie miałam ochoty mieszkac gdzie indziej, na studia też mnie nie ciągnęło poza miasto. Kocham Łódź i tyle Ale musicie przyznać, że są zakątki miasta, któe sa wręcz obrzydliwe - np rozsypująca się kamienica na rogu Kilińskiego i Orla czy druga na rogu Kilińskiego i Przybyszewskiego..:rolley es:
Do niedawna miałam biuro na Jaracza, wynajmowaliśmy pomieszczenia w kamienicy od bardzo obrotnego gościa. Ładnie ją wyremontował, odmalował, ale niestety...nie ma wpływu na mieszkańców, bo oczywiście nikogo nie można wywalić na bruk, nawet jak nie płaci rachunków. Zwykle mieszkają tam menele, alkoholicy, którzy maja w głębokim poważaniu to czy ktoś wydał ciężkie pieniądze na remont czy nie. Właściciel położył parkiety, częśc ludzi porąbała je na opał i co im zrobi? wywalić nie można, ściągnąć kasy też nie-bo nie maja i kropka. Myślę, że wielu spraw zwiazanych właśnie z wyglądem centrum się nie rozwiąże dopóki władze nie znajdą rozwiązania problemu eksmisji elementu. Dlaczego nie mozna zbudować jakiś ubogich bloków/baraków i tam ich przenosić?
Tru, ja mieszkam w kamienicy właśnie taki ''element'' mam dokładnie naprzeciwko moich drzwi-sąsiadka. Nie płaci rachunków, prąd ma odłączony. Jej pierwszą główną wadą jest zapach- śmierdzi (dosłownie) jak bezdomni których często można spotkac na przystankach czy w środkach komunikacji miejskiej. Gdy wychodzi lub przychodzi musimy szeroko otwierac korytarzyk by go wywietrzyc , inni sąsiedzi rozpylają jakieś areozole. Sąsiadka nie ma toalety w mieszkaniu, korzysta z WC na korytarzu. Często wyrzuca tam fekalia nazbierane z całego dnia , wylewajac częśc na podłogę przy naszych drzwiach
To nie do pomyślenia, a wiecie jaki czynsz my płacimy? Prawie 400zł , jak w bloku. A mamy średnie warunki plus ta sąsiadka
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując