Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. II
Jasminium
Klasztor, sekrety, Bóg. Film miał być opowieścią tajemnicza, magiczna a okazało się zgoła coś innego. Zbyt dużo wątków z których tak naprawdę nic nie wynikało. Nie przekonało mnie to że poprzez zapach można „wszystko” mieć nawet faceta bo zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest prawdziwa „nie wymuszona” miłość, zauroczenie. Postać małej Eugenii sprawił, że dało się film obejrzeć, ale ona jest dzieckiem do tego uroczym więc „co się dziwisz” dodatkowo klasę aktorską na pewno pokazał Gajos, ale i on nie udźwignął całego przedsięwzięcia. Kto nie oglądał niech obejrzy, ale się nie nastawia nazbyt wiele. 5/10
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka."
To,
jak ja widzę świat
i jak go opisuję,
niekoniecznie pokrywa się z tym,
jak go widzą inni
Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie
|