Dzięki za relację

Te fiolety brzmią zachęcająco, ale póki co i tak nie mogę sobie pozwolić na żaden tusz. Mam w użyciu HI Clinique i Hypnose Onyx w drodze, a dokładniej w UC
Następna wstrętna kusicielka
Kolor to on ma faktycznie super, ale ta szczoteczka mnie odstrasza. Jakbyś się skusiła, to daj znać, czy na rzęsach też taka piękna śliwka wychodzi, bo jeśli tak, to może bym się kiedyś odważyła na niego.
Ooo, no proszę, chyba się przejdę z ciekawości, zobaczyć czym się tak wszystkie zachwycają

Bo szczerze mówiąc to szachownica mnie nie kusi, podobnie jak bambus. Brązerowo jestem spełniona

Wystarczą mi moje czekoladki Bourjois i brązerek Nivea

Prawie oplułam monitor
Też się w EL zakochałam
A który to brązowy dokładniej bywa na Tru
Ja póki co (

) marzę tylko o czwóreczce Choco-Latte albo Polar Blue albo Plum Seduction (a dlatego " albo-albo", bo najpierw zamówię jedną na próbę) i o cieniu Shu Uemura ME 850. Ale i ten słoiczkowy eyeliner Clinique Honey Black czy jak mu tam, kusi. Ten, co ma Reese. O innych moich pragnieniach (jeszcze) nie wiem
A powiedzcie mi czy ten pędzelek dołączony do słoiczkowych eyelinerów Shiseido to jest taki dość sztywny? Bo w sumie mam zamiar sprawić sobie pędzelek z Sephory, ale skoro mówicie, że ten taki super, to może lepiej kliknąć eyeliner i mieć i pędzelek i eyeliner
