2016-12-25, 20:35
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Którą ofertę wybrać?
Witajcie 
Pracuję w pewnej firmie, w wymarzonym zawodzie, jednak dostałam inną ofertę. Niedawno powiedziałam szefowi że się zwalniam, no i on chce mnie zatrzymać. Zaproponował mi całkiem dobre warunki, i teraz nie wiem, którą opcję wybrać, pomóżcie 
1. Firma istniejąca kilkanaście lat, 4 punkty, dobra pozycja na rynku, przynosząca spore zyski. Świetnie zatowarowany sklep, mnóstwo klientów. Pewność, że nie upadnie. Atmosfera ok, szefostwo ok ale pracuje tam córka kierownika. Niby była sympatyczna (byłam tam na 2-dniowej próbie, po której piali nade mną z zachwytu ), niby mówili, że wiem duuużo więcej niż ona ale boję się, że po jakimś czasie może to być jakaś blokada do dalszego rozwoju, że jeśli np będą potrzebować kogoś na stanowisko kierownicze to będzie faworyzowana itp. Sklepiki dobrze zatowarowane, ale takie zwykłe, "osiedlowe", kilka rzeczy mi się tam nie podoba - myślę, że przyjęliby moje sugestie dot zmiany. Do wypłaty dochodzi premia, jeśli osiągnie się target.
2. Firma kilkuletnia, 3 punkty. Pracuję tam obecnie. Szef ostatnio stwierdził, że nie ma kasy na wypłaty dla 2 osób (ja i współpracownica) i obciął każdej po 150zł Firma jeśli chodzi o dział, którym się interesuję (akwarystyka), mega - raj dla każdego akwarysty Super akwaria, ryby prosto z odłowu, niespotykane gatunki. Mogę się sporo nauczyć bo oprócz zwykłej sprzedaży jak w pkt 1 również aranżujemy zbiorniki dla klientów, kleimy akwaria itp Wypłata o 100zł wyższa niż w pkt 1. Szef mówił, że jak w końcu nasz sklep się rozwinie, a on kupi auto służbowe to z racji mojej sporej wiedzy i ogarnięcia będę 'łącznikiem' miedzy punktami.
Pomóżcie mi dziewczyny bo mam mętlik w głowie . Nie wiem, czy postanowić na pewne zatrudnienie, pewną wypłatę (pkt 1) i MOŻE szansę rozwoju za kilka/naście lat czy na pracę w firmie, w której mogę się sporo nauczyć, potem dostać auto służbowe i być kierownikiem ale jest szansa, że filia jednak upadnie i zostanę z niczym :/ Więc nie wiem, czy ryzykować czy iść na pewne zatrudnienie?
Dodam, że mam na głowie kredyty więc muszę mieć jakąś stabilizację...
__________________
love
|
|
|