|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Rembertowa wyczerpała juz temat. Same słowa "nie jesteśmy rodziną" świadcza o podejściu faceta do związku i temat świąt to nie jedyny problem. Co mu szkodzi przesunąć kolacje o godzine? Jego argumenty to zwykłe wymówki, nie mógł poprostu powiedzieć, że nie ma ochoty jechać do rodziny autorki?
|