Dot.: Małżeństwo mi się sypie
tutaj jest jedno wyjście- ultimatum
niestety(albo stety)musisz sie liczyć z tym że wybierze popijawy z bratem.
no bo przeciez nie jest ...pantoflarzem
jesteś sama z tym problemem.skoro nawet jego matka się...Tobą rozczarowała.woli synów pijaków i synową pijaczkę.Ty w ich oczach jesteś ta zła.obawiam się ze to Ty jesteś czarną owcą
czyli twarde ultimatum.może zagraj ich kartami i podpuść męża że on jest mięczak bo nie potrafi im odmówić
ale tak naprawdę to wróżąc z fusów dobrze nie będzie
--
swoją drogą skąd ludzie mają kasę i czas?
piją na umór a jeszcze styka na działki ,stawianie domów (i pracę)
no ja nie wiem
|