[dimiti]

Napisane przez Nevada87

Ja mam Fever Gloss nr 330 błyszczyk na ustach jest raczej transparentny, z domieszką jasnego różu, tworzy śliczną równą warstwę ,którą mogłabym nazwać ''taflą'' ponieważ odbija światło i ma malutkie iskrzące drobinki aczkolwiek są naprawdę maleńkie
Błyszczyk idealnie się rozprowadza i nie ''wypływa'' po za linię ust, nie lepi się, nie ma smaku...
Mam również błyszczyki L'oreal, te drugie dają bardziej ''spektakularne'' efekty tzn widoczniej podkreślają usta, powiększają je i często mają wyraźniejsze kolory, jedyną ich wadą jest to ,że potrafią ''wypływać'' po za linię ust, no i są troszkę cięższe, tworzą grubszą warstwę na ustach
Oba błyszczyki są fajne, a Lancome ma śliczne opakowanie jedyną wadą jest wysoka cena, L'oreal jest tańszy

wieeeeeeelkie dzieki! z loreala nakupowalam ostatnio pelno tego...natural glow, juice, sorbet czy holographic i jestem zadowolona bo faktycznie sa swietne myslalam ostatnio nad tym loreal 6h bialym ale podobno strasznie sie klei

Wlasnie jakos niedawno wstapilam do marrionaud i zauwazylam tego feverka! sliczniutki....no i wlasnie ten kolor mi sie bardzo spodobal jest jeszcze jeden bledszy rozowy nawet na ustach podobny ale ten 330 jest jednak ladniejszy i zgadzam sie co do opakowania! boskie...marzy mi sie wlasnie ze otwieram ktoregos dnia torebke i wyjmuje go sobie ahhhh juz by mi sie humor poprawil

mowilam TŻ o nim i niby powiedzial ze jak wroci to za to ze grzeczna jestem moze mi go kupi wiec czekam ale szczerze to wolalabym go kupic przez neta zeby potem mi nie wypominal ze nie zarobi na mnie...

Napisane przez switezianka

Cześć Dziewczyny,
dziekuję za odpowiedzi, sorrki, ale wczoraj nie miałam możliwości napisać.

Dimiti,
rzeczywiście szkoda, że nie mogłam za swój straszny wygląd pomakijazowy zbierać cukierków - oj wreszcie bym sie objadła, a byłoby tyle, że mogłabym się nawet dzielić mimo swojej zachłanności na słodycze
Ale podkreślam jeszcze raz - to była truma

Sama nie wiem, czy zdecydowac sie na Hypnose - dzis wyczytałam, że to droższy odpowiednik Telescopica

Musze wypróbować YSL.

jakiego YSL?

no ja tez zachlanna jestem na slodycze i dzisiaj zauwazylam skutki! nie zapielam sie w dwie pary spodni no coz...trzeba bedzie sie ograniczac...

szkoda ze nie mozna tak normalnie kupic malej probki tuszu to wtedy byloby latwiej z wyborem zreszta wiadomo ze im drozszy tusz tym wieksze nasze wymagania a czesto nie roznia sie wlasnie od tych tanszych....w takich momentach to tylko