To dobrze,że zdecydowałaś się na probną fryzurę i make-up

Teraz juz wiesz w czym sie nalepiej czujesz a w czym siebie nie widzisz.Co do fryzury to jesli chcesz ropuszczone to chyba fryzjerce żadna róznica

a co do makijazu to dziwi mnie troche że kosmetyczka nie wypytała wczesniej co i jak tylko sam narzuciła kolorystykę makijazu.Z twojego opisu jasno wychodzi ,że jesteś ciepłym typem urody,a kto jak kto,ale kosmetyczka powinna to od razu zauważyć.
Ja wiem,że polaczenie sukni ecru i zimnych cieni daje nieciekawy efekt,a wiem co z tego wzgledu,że moja bratowa własnie taki make-up miała na swoim slubie.Jak dla mnie strasznie się to gryzło,suknia ecru,prawie bezowa i cienie o kolorystyce fioletów,srebra i bieli.Nawet bukiet miała z pomaranczowo bordowych kwiatów,więc juz w ogóle porazka.Efekt był taki,że wygladała jakby miała podsiniałe oczy

Ale doszłam z siostrą do wniosku,że ta kosmetyczka musiala miec tylko jeden zestaw cieni,bo mama panny mlodej miała taki sam makijaz z tym ze ona miała srebrną suknię,więc do niej te cenie pasowały idealnie,no ale coż...