ehehe widze że się tu zgrywa wszystko z moimi nastrojami
od tygodnia łaże jakas nie tego..miedzy nami niby wszystko ok a ja mam jakies głupie mysli:/ zazdrosna jestem o tz-a , w sumie nie mam powodu, pisze jak zwykle ze o mnie non-stop mysli itp, a ja jak ten glupek, pare dni temu siedzialam ryczalam(nie wiem czy to wiosna

czy co)
Moje podejrzenia wzbudzilo pytanie tza co znaczy po polsku"oj,tak to jest z wami facetami". Kto mu to pisal?kiedy?po co??..bo ze kobita to widac..zapytalam, skad to wytrzasnął ale nie odpowiedział

:confus ed:
ostatnio bylam wsciekla jak mi prawie 2 dni nie odpisywal- znam go na tyle,ze wiem ,ze zawsze rano sprawdza poczte..a jak sie spoznia na skypea prawie godzine to mam go ochote udusic. W koncu to wirtualne,ale spotkanie,nie?
taa. Założmy sobie klub o wdzięcznej nazwie Green-eyed monster albo coś w ten deseń
Wszystko przez to długie niewidzenie się aa!