|
Dot.: Mamy majowe 2017 cz. III
Ta noc była ciężka, znów cos robili przy tych torach i spać sie nie dało :/ zasnęłam chyba przed 3, a o 9 obudził mnie pies bo chciała wyjsc. Zrobiłam sobie kawę leżę, pózniej Tz poodkurza i ogarnie łazienkę a ja muszę zrobic jabłecznik na jutro do teściowej.
Nawet nie czuje, ze dzisiaj sylwester i tak mi sie nic nie chce robić :/
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
|