[mandarinka]

Witjacie...

Od dłuższego czasu podoba mi się pewien chłopak z mojej szkoły. Rozmawiałam z nim niestety tylko ze dwa razy, a oprócz tego mijamy się w szkole i jestesmy na " czesc ".
Zostalismy poznani przez moją przyjaciolkę, któa utrzymuje z nim większy kontakt. Nie chciałam do niego pisać ani go podrywac, bo wiedzialam ze mojej przyjaciolce tez się podoba, więc siedziałam cicho. Myslalam ze moze między nimi coś się rozkręci. Doszło do 2-3 kolezenskich spotkań i niestety się to skończyło, bo okazało się, że są rodziną ! I nie mają szans na coś więcej.
Tymczasem ja chciałam nawiązać z nim jakis kontakt, wiem ze moja przyjaciolka ma jego numer gg ale nie wiem czy to nie będzie chamskie itd. jak ten numer od niej wezmę...chcialabym byc lojalna wobec niej ale skoro i tak nie dojdzie między nimi do czegoś więcej...
Ja o nim często myslę, po prostu się zauroczyłam...a on patrzy się na mnie w szkole, uśmiecha, dwa razy nawet pytał się mojej przyjaciolki co tam u mnie...
Ale i tak nie wiem co mam zrobić...czy coś dzialac w tym kierunku czy zostawić wszystko w spokoju...