Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Majówki 2016 - część czwarta
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-01-01, 21:05   #2109
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Majówki 2016 - część czwarta

Cytat:
Napisane przez AnneMariie Pokaż wiadomość
Cwiczyc z przyjemnoscia [emoji23][emoji23][emoji23] jednak zostane grubasem. Co jak co, ale jakiekolwiek cwiczenia robilam w moim zyciu to zmuszalam sie niesamowicie. Tego mitu endorfin tez nie doswiadczylam[emoji14]ja lubie np lyzwy, basen, rower i zakupy. To jedyne rzeczy, ktore moge pod kategorie sport podciagnac

Asia, posciel wygrala haha
Basen i rower to też dobry pomysł na ruch przecież zakupy można podciągnąć pod bieganie haha.
Moim zdaniem ważne by znaleźć coś dla siebie i ruszać się cokolwiek.
Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Haha, u mnie jakieś ciasto dzisiaj wpadło, bo byliśmy i u teściów i u moich rodziców, ale normalnie zjadłabym dwa razy tyle więc też jestem z siebie dumna. Oby mi na dłużej zostało, ale jakoś po tych głupich docinkach mojego męża, straciłam apetyt



Chyba nie u mnie ale fakt faktem- nie tyję przynajmniej


ech, ja niestety tego uczucia nie znam ćwiczę regularnie od kilku lat, do samego końca ciąży, dwa razy w tygodniu, byłam na zajęciach i zawsze robiłam to z rozsądku, a nie z jakiejś wewnętrznej potrzeby. Każda przerwa mnie cieszyła i zawsze musiałam się "zmuszać", żeby iść poćwiczyć

Asia, ten wzór jest tak absurdalny, że aż piękny

Martunia, jakie warunki w szpitalu? Masz gdzie spać? Możesz sobie rozłożyć jakiś materac czy śpisz na krześle?


Brzmi jak dobry plan!

Mary śpi, ostatnio były takie dziwne te nocki, że jestem bardzo ciekawa jaka będzie dzisiejsza

W ogóle wczoraj byliśmy na tej imprezce i tak sobie myślę, że naprawdę dużo zależy od nastawienia. Znajomi wciąż marudzą, że ich córka wciąż się budzi, non sto płacze... wczoraj nawet jej nie zobaczyliśmy od 20 do 2 spała z jedną dłuższą przerwą na karmienie i usypianie, poza tym wystarczyło podać smoczek i zasypiał dalej. Marysia wojowała z jedną 15-minutową drzemką, resztę czasu spędziła u nas na rękach albo z nami na macie, a ja twierdzę, że była kochana i bardzo grzeczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------



O właśnie, u mnie to samo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Widocznie jestem dziwnym typem i naprawdę to lubię właściwie lubiłam bo przez tykajaca bombę w brzuchu musiałam się bardzo ograniczyć i potem ciąża i tak zalegam na kanapie ponad rok


Agassek ja się np.nie nadaje do ćwiczeń grupowych - nie lubię tego, że muszę na konkretną godzinę, a nie zawsze mam ochotę i tego że ktoś nade mną stoi. W domu ćwiczylo mi się prosciej na luzie bez spiny. Rozumiem to, że nie każdy jest się w stanie w domu zebrać do ćwiczeń bo np.moja siostra ćwiczyła ze mną bo ja sciagalam z kanapy gdy ja przestałam ćwiczyć ona tez 😊 zapisała się na fitness by ktoś inny ja pilnował

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora