Tak, ale czy to kobiety szły na wojnę z karabinami na plecach? I kto zabił tych wszystkich mężczyzn na wojnie? Kobiety? Na wojnie mężczyźni walczą z mężczyznami więc to wiadome, że ofiarami byli meżczyźni. Pomijak odddizały żeńskie bo to zdecydowana mniejszość.
Moja wina?

Uczyć się panowie bo to wy nabiliście sobie taką statystykę.
Ooo tak, już wyobrażam sobie siebie w kopalni, 800 metrów pod ziemią, dzielnie trzymam kilof cięższy odemnie, pot leje mi się po plecach, moje 'muskuły' są napiete, ale ja dzielnie pracuję

Mężczyźni są z natury silniejsi od kobiet więc to oczywiste, że częściej im przypada ciężka robota w fabryce, na budowie. Wyobraźcie sobie, ze wszyscy mężczyźni nagle zwolnili się z fabryk i zajęli się szydełkowaniem i pracami biurowymi. Słabe, delikatne kobiety idą pracowac za nich - wiercą dziury w betonie, noszą ciężkie metalowe blachy, a przynajmniej prubują a praca zamiera w miejscu , gdyż nie umią tego podnieśc :P NOwe budynki nie powstają, autostrady też nie, świat stanął w miejscu!

Owszem zdażają się silne kobiety które podołały by ciężkiej pracy oraz faceci całkowicie nie nadający się do takiej pracy przez swoją delikatnośc. Ale wyjątek potwierdza regułę!!!