Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część nie mam pojęcia która.
Bokeh-ja też nie lubie, czuje się już za stara na takie zabawy i nie umiem się dać ponieść fantazji :p Ja podobnie jak Elllmi puzle,klocki,książki tu gdzie trzeba ruszyć trochę głową i wykazać się kreatywnością to i owszem. A już w ogóle karą dla mnie jest bawienie się samochodami,szczególnie tymi ratunkowymi i wydawać dźwięki syren... Tak żeby wszyscy słyszeli że jadą. Łooo matuchno-wtedy to dopiero czuje się jak debil.
No ale żeby dziecko nie było aż tak pokrzywdzone to się bawie z nim tak jak umiem i tyle ile mogę. Wasze to chociaż w przedszkolu mają jakąś rozrywkę i bawią się z rówieśnikami tak jak tego im trzeba,a ja mu tego niestety nie dam.
---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------
A propos tych ciuszków dla dzieci to kupowałam chyba dwa lata temu, a może rok. W każdym razie sporo leżały zanim mały do nich urósł i bluzeczki fajne ale spodnie jak dla mnie zdecydowanie mają za ciasną gume. Nie lubie takich opiętych. Z resztą u Oskara trzeba luźniejszych żeby wkłuć nie zerwać z nóg a z tymi spodniami to gwarantowane
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK 
Ur. 23.01.2013
"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"
KosmetyczneSzaleństwo
7DniTygodnia
|