2008-03-18, 18:24
|
#1489
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witajcie
No...widzę, że swatanie dzieciaków w realu przybiera coraz szerszy zakres Życzę Wam miłej zabawy na kolejnych spotkaniach!
Dziękuję Wam za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia Ninki.
Niestety jest gorzej. Do wysypki dołączyła wysoka gorączka, mała biegunka, katar. Dziś pierwszy dzień bez temperatury...mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej. Jest obsypana, wygląda to (na moje amatorskie jeśli chodzi o alergię oko) fatalnie. Drapie się non-stop. Pediatra kazała wykluczyć mleko z mojej diety co posłusznie czynię od dziś. Jednoznacznej diagnozy nie ma, więc praktykujemy postępowanie zachowawcze jak przy przeziębieniu, trzydniówce, alergii, biegunce wirusowej i uczulenia na białko mleka krowiego.
Niestety nie zdążyłam Was poczytać, co nadrobię przy następnej drzemce córci (bo przez ostatnie dni drzemała tylko na mnie, nie ma szans jej odłożyć z gorączką).
A na zdjęciach jak zwykle rozkoszne buźki!
Pozdrawiamy z zaśnieżonego Podbeskidzia
|
|
|