odświeżenie koloru
Witam,
zawsze rozjaśniałam włosy rozjaśniaczem poprzez baleyage.
Przed ostatnie farbowanie to był rozjaśniacz + farba jasny blond jakiś ciepły.
Ostatnie farbowanie było to wykonanie farby na odrosty, trochę przeciągnięta po długości i gdzieniegdzie pasemka z rozjaśniacza. Kolor niestety mi zżółkł, szczególnie tam gdzie farba położona była na odrosty, podchodzi pod kurczaka. Kolor po długości - tragedii nie ma ale nie jest już taki świetlisty jak po farbowaniu.
I dlatego mam pytanie. Czy polecacie jakąś "cudowną" metodę na odświeżenie koloru ale tym samym żeby nie niszczyć włosów ale też żeby kolor trochę rozjaśnić i nadać mu świeżości? Nie chcę jeszcze iść do fryzjera, bo co miesiąc wydawać 150 zł mi się nie uśmiecha a przydałoby się trochę tchnąć w nich życia między specjalistycznymi zabiegami u fryzjera. Może szamponetki, zmywalne farby?
|