Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oporny facet i jego sucha cera - narada.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-03-19, 22:10   #1
pepitka
Raczkowanie
 
Avatar pepitka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Legnica / Wrocław
Wiadomości: 229

Oporny facet i jego sucha cera - narada.


Sprawa jawi się następująco: uważajacy się za typowego przedstawiciela swej płci mężczyzna uparcie postuluje niechęć do stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych (z wyłączeniem Nivea Soft). I bym sobie odpuściła użeranie z nim, gdyby nie to, że ma najbardziej suchą skórę jaką zdarzyło mi się widzieć! W gorsze dni twarz łuszczy mu się niemiłosiernie - jak się na niego patrzę i przypominam, jak my - dziewczyny potrafimy marudzić na podkłady podkreślające skórki w okolicach skrzydełek nosa, to mi się prawię śmiać chce Bo mój luby to wygląda tak, jakby miał łupież na twarzy (no, ale jak pisałam, jak ma rzeczywiście gorszy dzień). Po goleniu twarz ma zaognioną, na to nakłada perfumowane balsamy po goleniu i na miejsca "wolne od zarostu" (;d) wyżej wspomiany Nivea. Już nie wspomnę, że prócz tego ma okołomieszkowe zapalenie skóry, które również uparcie ignoruje.

I tu moja wielka prośba do was - a nawet prośby dwie:
Po pierwsze chciałabym, byście poradziły mi jakie kosmetyki mu zaproponować. Wiem, że mogłabym szukać sama, ale boję się, że jak mu coś niepodpasuje, to się zaraz zniechęci. Może znajdą się wśród wizażanek takie, które też szukały czegoś dla swoich TZów i mają pomysły na produkty, które panowie są w stanie zaakceptować. Chodzi mi o jakies peelingi, mleczka do ciała i krem do twarzy. Nawet nie brałam się za poważne przeszukiwanie KWC, bo jemu się kosmetyki dla mężczyzn "źle kojarzą" (??!!??)

Po drugie: jeśli macie jakieś patenty na to, jak umiejętnie przekonać faceta do tego "żeby dał sobie opmóc", to bardzo proszę. W prawdzie zaczyna się powoli łamać, ale chętnie skorzystam z dobrych rad.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na odzew.

O-o, zdaje się, że wycelowałam w niewłaściwe forum, także proszę fachowców o przesunięcie (za zamieszanie przepraszam)
pepitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując