[Kasiulka22]

Dotoczyłam się wreszcie Spałam do 10, zjadłam big śniadanko z pomidorkiem i serkiem feta (nie wiem czy można, ale zjadłam ) i mogę spokojnie siedzieć

Jowiszku kochana, nic się nie przejmuj i idź wtedy jak będziesz miała czas i ochotę, a na poczcie nie będzie kolejek. Ja jestem Ci ogromnie wdzięczna Gratuluję cudnych zakupków

Anisiu wielkie gratulejszyn, synuś jak malowany będzie. Niesamowicie się cieszę, Twoje przeczucia od początku były dobre

Marticia zdjęcia boskie, a syneczek bezwstydnik, że hoho Pięknie mu wszystko widać.
Będzie przystojniaków co niemiara w te wakacje, jeśli Ola do końca okaże się Olą będzie miała kobieta w czym wybierać hihihi

Wersta ogromne gratulacje, zdolna babeczka z Ciebie

MaladT współczuję, straszne masz przeboje z tą siarą, mnie nie leci nic... czasem się tym martwię, ale co tam, będzie co ma być i jak pokarm ma się pojawić to się pojawi.

Za sprzątanie może ja się też wezmę dziś popołudniu, niech no tylko się zmotywuję