Dot.: Wasze wpadki z sikaniem ;]
Kiedyś znajoma po suto zakrapianym grill-party postanowiła zgasić grill w ten sposób. Sprawa wyszła od słowa do słowa kiedy koledzy zaczęli żartować na temat węża strazackiego i tego kto zgasi grill. Mocno wstawiona znajoma zaoferowała pomoc, i została mistrzem wieczoru realizując swój plan mimo braku węża.
Od tej pory wiem ze kobiety potrafią sikac również na stojąco.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
|