2017-01-16, 11:39
|
#448
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Miłośniczki H&M i rozmów o wszystkim co z nim niezwiązane :) cz. 25
Cytat:
Napisane przez sternik
Ja wolę prasować wiskozę niż bawełnę 100%.
Ja lubię na Pani Aniu ale jak od kogoś kogo znam, mam kontakt, znam jego imię. A z tym Ty w emailu to przesadzili. Choć ja nikomu nie zwracam nigdy uwagi bo wiem, że oni tego nie robią sami z siebie, tylko mają taki prikaz 
|
Nie, no oczywiscie, ze masz rację. W mailu, tak jak pisałam, spoko, nie ma problemu, w rozmowie po prostu to mnie irytuje. Ale, czy oni mają taki prikaz to ja nie wiem, bo własnie w tej sekundzie skończyłam rozmowę - z numeru prywatnego oddzwaniała do mnie konsultantka h&m w sprawie reklamacji ( dzwonilam w piatek po 16 dniach ). Wszystko załatwione, profesjonalne podejscie, ale ale pani do mnie normalnie przez "pani", ew. "p. Karino". To ja juz nie wiem 
---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------
Cytat:
Napisane przez anulus17
Może to ich szwedzka polityka bo tu wszyscy są na ty. Dzieci do nauczycieli, do lekarza czy właśnie w sklepie nie ma Pan/pani
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Moim zdaniem to nie ma racji bytu, przecież w krajach anglosaskich tez się mówi "per ty" ( no sa wyjatki ok, ale tak ogolnie ), ale u nas jest jak jest i wczesniej jakoś normalnie używali form grzecznościowych. Przecież przy kasie w h&m też nie mówią nam na "ty"
|
|
|