[Smoczyca]

Napisane przez gosiunia22

Może mam jakiś dziwny nos, ale po paru godzinach noszenia Shalimar wyczuwam delikatną, pudrową woń (a może tylko mi się tak wydaje...?) i jest to najprzyjemniejszy "etap" tych perfum. W każdym razie "pudrowość" chodzi za mną od paru dni...

Shalimar jak najbardziej! Ja też wyczuwam tam pudrowość, taką waniliową właśnie - moim zdaniem ten pudrowy aromat nadaje perfumom irys. Bardzo charakterystyczny, pudrowy jest Hiris Hermesa (tylko nie bardzo jest to gdzie, zapach zniknął z Polski).