[koFFaNiuTkA]

Witam drogie Panie! =)
Wczoraj miałam wizytę u fryzjera... mycie > strzyżenie > modelowanie
W związku z tym, że mam grube gęste włosy to fryzjerka użyła do modelowania prostownicy i kiedy skończyła nie spryskała wcale mojej głowy lakierem, ale wsmarowała coś w moje włosy... A ja głupia nie śmiałam zapytać "co to?":P Włosy świetnie po tym wyglądały. A ten ich niesamowity blask... po prostu bajka=] Dodam, że moje włosy mają tendencję do puszenia się, ponieważ są zniszczone farbowaniem i suszeniem=/ A po tym cudownym środku wyglądały jak nigdy, tzn.już ich takich nie pamiętam=( I teraz moje pytanie do Was - Co to mogło być??