Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-01-25, 10:15   #1721
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Hej hej.

Nocki bezcyckowe dalej super. Zasypia koło 22 i spi do rana bez pobudki. Szałwia mi mega pomaga, bez niej to juz dawno mi cycki by wybuchły.

No i dołączamy do grona przeziebionych. Na szczęście tylko lekko czerwone gardlo od splywajacego kataru, ktory tez nie intensywny.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Super noce zdrówka

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Ale miałam od rana intensywny dzień. Byłam na pobraniu krwi- wziętych numerkow w systemie 50- połowie miasta się zachciało w poniedziałek badań. Potem wróciłam i długi spacer z Leosiem, odwiedziłam ciotkę i wujka- jeszcze nie widzieli Leona. Zachwyceni byli, a mały miglanc się do nich uśmiechał i przymilał. Na szczęście bez problemu idzie na ręce do obcego, jak tylko ma mnie w zasięgu wzroku. Jak to jest, że małe dziecko trafi do serca prawie każdego człowieka? Potem pojechałam do biblioteki, kupiłam chleb i do domu. Teraz gotuję obiad. I za pół godziny muszę się znowu ubrać Leosia i siebie i rura po Rafałka do żłobka.

Jak widzę ankieta pod tytułem "jak forma po ciąży w porównaniu sprzed" wyszła, że jednak większość z Was jest fit albo "jako tako" a więc chyba jednak trzeba zacisnąć dupkę i brać się za siebie. No to mnie zmotywowałyście.
Kochana jak się tak nalatasz w ciągu dnia to Ci ćwiczenia nie będą potrzebne

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;70044391]My rozpoczynamy tydzień imprezowo. Dziś urodziny szwagra, jutro mojego dziadka, kończy 89 lat 😍
Hajutek śpi, jak wstanie to ruszamy.
W tym tygodniu mam tez w planach wypad z mamą na lumpy. Wypiepszylam z szafy wszystkie ciuchy, których od 3 lat nie ubralam, jest miejsce w szafie, trzeba uzupełnić.
Moja forma podobnie jak u Australii. Nie mam siły na ćwiczenia, wieczorami padam na pysk. Muszę zacząć chociaż od nie podjadania w nocy słodyczy! Waże więcej niż przed druga ciąża, nie podobam się sobie, czas coś z tym zrobić...[/QUOTE]
Udanych imprez

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość

Mój Franek chyba dostał brzuchola: P zakładam mu spodnie rozmiar 74, nogawki sporo do podwiniecia a w pasie na styk! Mimo że są wstawki z gumki! Zakładam koszule i ups też ciężko dopiac. Hehe z tatą pewnie w nocy schabowe wcina


Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
Majkela jak wasze szczepienie? Ja ide dzis ale od wczoraj starszak mi kaszle mam nadzieje ze z malym bedzie dzis w porzadku.narazie nic mu nie jest.
A dziękuję udało się zrobić w zeszły czwartek, odwlekane od 4 miesięcy.

Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
No i po szcepieniu.lekarz sie rozchorowal i odewolane na caly tydzien.moze w przyszlym.jak znam zycie do tego czasu maly zdazy sie zarazic od starszego i znowu nic.
To chyba dobrze, sprawa się sama rozwiązała. Życzę Wam zdrówka i trzymam kciuki, żeby się udało zrobić szczepienie

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Aaaa nie wiem czy powinnam się chwalić, ale powiem!
Całą noc przespana! Po około 20:30 usnął i obudził się o 6:40.
Kilka razy zakwekal ale raz i spał dalej więc nawet nie wstawalismy z łóżka: P
Tyle radości: D
Wczoraj ksiądz mu poświęcił pokoik, teściowa powie że to na pewno aniołek go pilnował albo coś w tym stylu: D chociaż może coś w tym jest, dopóki działa to nie wnikam
Marzenie Gratulacje
Kurcze no, u nas kolęda była w sylwestra a my na wyjeździe. Pewnie dlatego mój Frank źle sypia

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.

Przepraszam, że mnie mało ale nie wyrabiam.
Wzięłam się za odgruzowywanie chaty. Każdego dnia coś robię a do tego gotowanie, spacery i już jest wieczór.

Wieczorem siedze na amazonie i szukam pomysłu na Walentynki.
Czasami rzucę okiem na fb, ale to też tylko na szybko przejrzę i nie jestem na bieżąco.

A jeszcze w czwartek mąż ma urodziny więc planuje upiec torcika.

Dzisiaj Kuba ma zdecydowanie gorszy dzień.
Jest nieodkladalny.

[/COLOR]Pożalę się Wam jeszcze...
Zdecydowaliśmy się lecieć wszyscy na komunię do mojej chrzesnicy w czerwcu.
Przedwczoraj kupiliśmy bilety w fajnej cenie.
Wczoraj dostałam wiadomość od kuzyna z Bydgoszczy, że chce nam wysłać zaproszenie na wesele. Tydzień przed komunią.
No i doopa! My lecimy 6 dni po tej dacie.
I tak mi smutno, aż ryczeć mi się chce bo my nigdzie nie chodzimy, a ja uwielbiam wesela i bardzo chciałabym iść.
A przebukowanie biletów jest masakrycznie drogie!😖
Oj jak mi źle😭
za porządki, też by mi się przydało dokończyć. Ostatnio będąc w dołku posprzątałam kuchnie, ale zostało jeszcze tyle rzeczy
Oj współczuję, na prawdę nic nie da się zrobić??Co za pech

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość

Ja wyslalam moim fotoksiążkę.
Dostali już przed weekendem a moja mama jeszcze wczoraj zabierała tacie słuchawke i dziękowala za super prezent.
Podobno codziennie oglada.
Jak to czasem niewiele trzeba...😍
Już wiem, że będę robiła co roku.
Też fajny pomysł, brałam go nawet pod uwagę,ale zbyt pracochłonny. A tak serio, za późno się za to wzięłam, jak zwykle na ostatnią chwilę, dobrze, że w Rossmanie można wywołać zdjęcia od ręki

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Tak sobie spacerujemy
Zocha moja zerka mi przez ramię i krzyczy:patrz mamo Fanio na sankach. Jakby nie było prawdę powiedziała, tylko że to nie nasz Fanio

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam, moja pierwsza chwila nudy od kilku dni. Niby mam urlop a jestem padnieta. Gabi marudny i nadal od rana nie mogę nic w niego wepchnąć, max 30 ml mleka i parę łyżeczek kleiku/owsianki z bananem. A potem w nocy budzi się min 3 razy na mleko. Już byłam u lekarza z nim bo naprawdę ciężko z nim wytrzymać, jest lekko przeziębiony i niby powód wszystkiego. Sama nie wiem. Zazdroszczę Carycy i Lenie chciałabym żeby moje synek tak ładnie jadł i spał grzecznie.
Ogólnie podziwiam Was że macie czas na wszystko, pracę domowe obiad dzieci ogarnąć i jeszcze ćwiczycie i w ogóle. Ja najchętniej bym spala. Chyba mam dola, ciągle zmęczona jestem nie mam energii ani motywacji żeby coś robić. Poza opieka nad Gabim i obiadem za bardzo nic nie robię, piorę i prasuje bo muszę żeby syn miał co założyć, sprzątam, żeby nie pelzal w brudzie. Gdyby nie on to chyba nic bym nie robiła. O ćwiczeniach nawet nie chce mi się myśleć a już czas bo w maju do polski i jak ją się pokaze :/

Miszka przykro mi z tym weselem, szkoda że nie dali znać troszeczkę wcześniej. Mi przepadają w tym roku dwa wesela, bo po pierwsze nie dostaniemy tyle urlopu żeby na wszystko jechać, po drugie wierzę że będę w ciąży to będę miała wymówkę.


Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Mąż mnie dziś rozpieszcza - poszedł właśnie z Małą na spacer Może to dlatego, że libido mi wróciło


Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
U nas jednak katarek jest najlepszy :-D
U nas dzień za dniem leci bardzo szybko. Dalej wam mamę do pomocy, dzieci są cudne, Lila już prawie czworakuje :-D w święta mieliśmy zapalenie oskrzeli i po 14 zastrzyków, Kubuś był dzielniejszy, Lilcia gorzej. Ja teraz przeziębiona, mam nadzieje że malce się zarażą. Dalej jedzą moje mleko, więc jest szansa że przeciwciała je ochronią.
Zdrówka

Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
ALE MIAŁAM DZIŚ AKCJĘ!!
Wracam sobie spokojnie z biedry a tu na przystanku leży zemdlona kobieta!! wlaasciwie to zwisa z ławki wnet nie spadnie. Ludzie łażą dookoła nikt nie reaguje! podeszłam z wózkiem do niej i zagaduje, nic, za rękę ruszam, nic. usta otwarte ślina leci, twarz poobijana i trochę krwawi. Facet przechodzi(d..pek jeden) i mówi,że ona na twarz się przewróciła. to kurde czemu jej nie pomógł!!?? tylko z wózeczkiem wnusiem spaceruje!!?? jak nie mam tel. to podchodze do kogos i prosze(facet przed 60tką taki.) Ja zadzwoniłam na 999. w międzyczasie babka się ocknęła( pod 70tkę kobitka). z inną kobietą posadziłyśmy ją na prosto i tak siedziała ale nadal nie bardzo z nią było. zostałam z nią sama i przyjechali w końcu. na syrenie. ja z Benim... ale się opanował i płakał. podziękowali i zabrali babkę....
ja nogi z waty.
dla Ciebie, a dzisiejsza znieczulica jest okropna. Nie raz oglądam "Prowokacje" Betlejewskiego na TTV i z przerażeniem patrzę na to co się dzieje.

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Ja dziś dzień marudy bo rano zaliczył upadek o zabawkę starszaka i z tyłu głowy guz kolorowy, na szczęście nic oprócz marudy nie było
Mówią, że głowa nie szklanka, ale jak tam głowa Tomcia, nadal guz jest??

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Chwalę się [emoji16] U nas dziś dwa przełomy: zjedzone ze smakiem kostki z kaszy jaglanej i pierwsze pełzanie [emoji7]
No to podwójne

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jedziemy dziś do mojej koleżanki, która ma synka miesiąc starszego od Marysi. Będzie randka
W takim razie udanej randki

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry[emoji4]
U nas noc o wiele lepsza[emoji106] bez gorączki i tylko z jednym karmieniem
To dobrze, że idzie na życie

U nas maaaaskara. Do córci dołączł Franio. W nocy miał tak wysoką gorączkę, na bank było ok 40C, bo jak we śnie ze dwa razy nie wcelowałam prosto w czoło tylko w oko, to wyskoczyło 41,7C. Przestraszyłam się, od razu zimne okłady w ruch. Miałam nawet wizję pogotowia, bo pierwszy raz w życiu nie mogłam zbić gorączki u takiego malucha. Czuwałam całą noc, sprawdzając co chwila gorączkę Teraz patrzeć jak starszy dołączy do chorowitków.
Najlepsze, że tż chodzi i coś pobąkuje, że coś go łamie i katar ma. To będzie apokalipsa, koniec świata jak tż się rozłoży. Już bym wolała żłobek chorych dzieci niż chorego małżonka

Ps. Dziękuję dziewczyny za miłe słowa czasami odnosiłam wrażenie, że moje posty są obojętne i przechodzą bez echa, a tu taka miła niespodzianka

Ps. 2 Gdzie Śliweczka????Hop hop
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora