Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze kochane pierwiosnki 2008
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-03-26, 10:31   #93
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez dominikowa Pokaż wiadomość
ja mam maje od poniedziałku w domu i powoli uczę się z nią postepować, mała spi ok 2 - 3 godzinki potem karmienie, czasem po karmieniu ogromne zainteresowanie swiatem i przewracanie oczami ( chyba czas kupis karuzele)
No i robi kupki bardzo często.
Macie jakies sposoby na budzenie dziecka przy karmieniu kiedy przysypia, mizianie po policzku raczej nie pomaga.
ja nawały pokarmu raczej nie miałam, mleczko jest i to najwazniejsze.
w piątek ide na ściagnięcie szwów i juz myśle że bezdie lepiej mi się funkcjonowało, no ale tak to juz jest po cc.
moj Rysiu roznie sie budzi raz co 3 h raz co 2 a nieraz i co godzine
tez czesto robi kupki a ja po cc funkcjonowalam super i przed zjecie szfow i po nie czuje wogole ze mialam zabieg nic mnie nie boli az jestem w szoku
Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
Ja unikam jedzenie rzeczy wzdymających i ostrożnie z cytrusami. Na razie zjadłam dwa razy po pół pomarańczy i nic się z Aleksem nie dzieje więc będę stopniowo jadała więcej. No i staram się nie dawać za dużo pieprzu i innych ostrych przypraw.
Aleksander już teraz śpi troszkę dłużej bo po 2-3 godzinki, ale ma też momenty że budzi się co godzinę i woła jeść. Wczoraj jechałam do szpitala na zdjęcie szwów i nie było mnie 3 godziny, myślałam że TZ musiał go karmić w tym czasie a okazało się że Aleksander czekał na mamusię
U nas na razie goście przychodzą w rozsądnych ilościach i są zawiedzeni że mały stale śpi. A co niby miałby robić?

Mój TZ chory ciągle a i mnie zaczyna mocno gardło boleć. Tak się martwię żeby mi się zynek nie zaraził. Szukam po całej świdnicy maseczek chirurgicznych-muszę zacząć je zakładać przy małym. Może wtedy nic nie załapie ode mnie.

Aleks raczej nie ma problemów ze skórą jedynie na rączkach i stópkach okropnie mu się łuszczy. Nie wiem dlaczego bo smaruję go balsamem, a łapki i stópki dodatkowo bepanthenem. Poza tym kąpię go w płynie Oilatum. Nie ma zaczerwienionej skóry tylko taką łuszczącą. Może to na początku normalne u małych dzieci?
wiesz co u mnie jest to samo i samurje doatkow Rysia oliwka bo ma tak sucha skorke ale teraz juz jest ok a pupcie to roznie zaspka sudocremem

u mnie byl nawal tydzien temu a teraz tak umiarkowanie tez


a wlasnie mam pytanie ? jakiepolecacie wkladki latacyjne mam z AVENTE i porazka mam tez jakies 2 i tak samo kompletne dno ........ heh
majula jest offline Zgłoś do moderatora