2008-03-26, 11:36
|
#768
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Napisane przez Mijalea
Dziewczyny, czy wy tez macie niedroznosc nosa?
Wyczytalam, ze w ciazy tak moze byc, ale moj nos jest wiecznie czyms zapchany, robia mi sie skrzepy i mam dosc, bo caly dzien chodze i czyszcze. To nie jest katar tylko skrzepy jakby i jak zaschna to nie da sie oddychac  Ciekwe kiedy minie, ale mam to juz dawno i pewnie do konca ciazy nie zniknie.
|
Ja mam dokładnie tak samo. Czasem leci mi krew, ale raczej nie dużo, to tylko takie pękniecie naczyńka i szybko się uspokaja, ale zapchany nos mam niemal cały czas. Strasznie mnie to denerwuje bo niesamowicie utrudnia oddychanie 
U nas dziś od czasu do czasu pokazuje się słoneczko, ale nadal jest zimno. Rano było 0, teraz jest 6 stopni. Wczoraj oglądałam prognozę i babeczka mówiła, że weekend ma być już cieplejszy. Oby bo oszaleć idzie z tą pogodą jak słowo daję.
Właśnie - gdzie nasza Werstusia się podziewa
Co do cellulitu to ja mam jak ścisnę udo albo pośladek, a tak to nie zauważyłam powiększenia. Za to... ostatnio zauważyłam na biuście kilka ciemniejszych kropeczek, myślałam że to zapchane pory, ale nie!!! To pieprzyki mi się robią, od tego że cyc a raczej brodawki i miejsce dookoła nich nabrało strasznie pigmentu. Załamałam się tym, nienawidzę pieprzyków.
MaładT nigdy nie wiesz, co przyniesie Ci życie, nie załamuj się. Zobaczysz, po porodzie jak będziesz mogła przytulić swoją dzidzię będziesz najszczęśliwsza na świecie. Facet też się znajdzie jest ich na tym świecie naprawdę wielu, trzeba tylko dobrze poprzebierać
|
|
|