[pseudofeministka]

Bitter sweet z tego co widzialam sa jeszcze dostepne w innych sklepach internetowych. On jest takim pastelowym neonem, ja go mialam i dla mnie to nie jest typowo stonowany kolor.

A jak wolisztakie jasne to fajny jest Natural Beauty, ostatnio kupilam Sensual Silence, Warming Memories (ale nie wiem czy nie za rozowy dla Ciebie).

Choc sama chetnie poczytam o wiosennych propozycjach, choc ja juz zadnego lakieru nie powinnam kupowac