2008-03-27, 09:53
|
#4913
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Panny Młode 2008
Cytat:
Napisane przez madziczek
Uważam, że to całkiem fajny zwyczaj i ciekawy pomysł podrzuciłaś 
Nie słyszałam o tym, ale właśnie wczoraj rozmawiałyśmy z siostrą o przygotowaniach do śłubu (ona w czerwcu ja - wrzesień) i spowiedzi do której warto się dobrze przygotować, a niestety modlitweniki Komunijne nie maja praktycznie racji bytu w dorosłym życiu.
Teraz kupię jej taki modlitewnik i na swój ślub też o niego zadbam 
|
Miło mi, że komuś się pomysł przydał Zastanawiam się tylko, czy kupować jeden taki modlitewnik czy dwa - dla siebie i TŻ.
Cytat:
Napisane przez blush
no teściowej to chyba nie da się dogodzić
ech... trudno się pogodzić z faktem że teściową ma się gratis do małżeństwa 
|
Jakbym czytała siebie Najgorsze jest to, że będę u nich mieszkać Oby jak najkrócej!
Teściowa już ze mną rozmawiała o tym, jak mam się do niej zwracać (gadałyśmy przy moim narzeczonym). Stwierdziła, że ją śmieszy mówienie w trzeciej osobie, typu: "wie mama", "czy mama słyszała, że..." itp. Chce, żeby mówiła do niej, jak do swojej mamy Przyznaję, że to dla mnie krępujące, choć może się przyzwyczaję po jakimś czasie.
Uważam to w ogóle za nienaturalne nazywanie mamą i tatą teściów, ale co zrobić...
Cytat:
Napisane przez robaczek-85
Nam dzisiaj został dokładnie MIESIĄC
|

Jak wszystko pójdzie dobrze, to w tą sobotę pojadę na ślub mojego kumpla 
Cytat:
Napisane przez nysiunia
ja też jestem ze Śląska. Co do skarbczyków (książeczek do nabożeństwa) to mi ksiądz powiedział że mają je przed ślubem przynieść świadkowie. Więc ja już mam  Jak dla mnie jest to ładna pamiątka ślubu - i przydatna, bo nie znam wszystkich modlitw.
Mi już zapowiedzieli że będą tłuc porcelanę  ale u mnie nie trzeba ich poić alkoholem. I nie będzie tych ludzi dużo.
|
Będziecie mieli dwa skarbczyki - po jednym "na głowę"?
Z tym tłuczeniem porcelany to u nas chyba tylko robi się z tego "bydło"... Kiedyś nawet mój TŻ był u swojej koleżanki przed jej ślubem, razem z kolegami. Przyszli do niej chyba ok. północy i wszyscy pili wódkę (może oprócz panny młodej).
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
Nysiunia: dokładnie to samo mam!
A my wszystko z takimmmmm wyprzedzeniem załatwialiśmy...
I jeszcze mam generalny remont mieszkania...zrobiony jest tylko pokój do którego powoli wstawiamy meble. Kuchnia i łazienka w trakcie.
Nie wiem jak mam to zrobić w ciągu 10 dni
|
Hmm, czyli mimo dobrej organizacji i załatwiania wszystkiego dość wcześnie i tak dużo zostaje "na ostatnią chwilę" 
Na szczęście jestem przyzwyczajona do tego typu stresu ("czy zdążę??"), ale w sumie można by go sobie oszczędzić.
Cytat:
Napisane przez soffera
Też mieszkam na Śląsku i owszem tłuczę się u nas szkło, ale w rozsądnych granicach. Jak już dzień przed to popołudniu, staramy się zbierać w jedną grupę aby Państwo Młodzi nie musieli non stop odrywać się od zajęć do sprzątania. Jest to w formie zabawy, żartu a nie jakieś męczarni :P Nie ma po tym żadnej imprezy. Pamiętam jak tłukliśmy szkło przed ślubem mojej znajomej (byliśmy śmiesznie przebrani, pomalowani) raz ciach, pośmialiśmy się i do domu.
|
W takiej formie to jak najbardziej, bardzo mi się podoba pomysł z przebieraniem Wiem, że to tłuczenie ma być na szczęście, ale w mojej miejscowości zbyt często przybiera ten zwyczaj karykaturalną formę.
Cytat:
Napisane przez soffera
Buty ślubne mam już w domu. Postanowiłam postawić na elegancję, wykończenie i wygodę. Kupiłam Arte Di Roma z linii Sofia. Są śliczne 
|
Pochwal się bucikami Wczoraj właśnie oglądałam stronę Arte Di Roma i bardzo podoba mi się właśnie linia Sofia
|
|
|