[zielona hortensja]

Nawet nie kota zjesc tylko jego odchody. Dlatego tez trzeba wlasnie tak dokladnie myc warzywa. Od poglaskania kota sie nie zarazi.

Ja cale zycie rzucam sie na wszystkie zwierzeta ktore mam w zasiegu wzroku, glaskam wszystko co mi pod reke wchodzi, a i owocow i warzyw niemytych pewnie w zyciu niemala ilosc spozylam. A toxo nie mam.

Mam przeciwaciala rozyczki (to pamietalam ze przechodzilam w dziecinstwie) i cytomegalii tez.

Dzisiaj wlasnie bylam na sushi w poludnie i choc jadlam jak zwykle takie bez ryby, bo jestem wege, to sie zastanawialam na ile maja czysto w tej kuchni i nie uzywaja tego samego noza i deski. Z drugiej strony stwierdzilam, ze nie moge dac sie zwariowac, bo nic nie bede jadla.

Pytanie z innej beczki- gin przepisala mi zelazo z kwasem foliowym i na moja prosbe tez doradzila suplementy. Tylko te suplementy tez maja w sobie kwas foliowy. Oba chyba ta taka podstawowa dawke ktora jest tez w zwyklych tabletkach kwasu. I teraz sie zastanawiam... Bo kiedys gdzies czytalam, ze nie powinno sie brac za duzo jesli nie ma wskazan. Przejde sie jeszcze do apteki, zeby mi potwierdzili ze moge brac oba. Wie ktos cos na ten temat?