Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 37
Co do snu, ja bardzo rzadko śpię 8h, a jak mi się to zdarza, to mnie boli głowa z przespania. Po 6h może nie jestem kwitnącym pierwiosnkiem, bo nie pamiętam, kiedy się obudziłam pełna życia (chyba jak byłam w ciąży, dość dosłownie), ale jestem wyspana. Każdy organizm potrzebuje różnej ilości snu.
|