[Caudofemoralis]

Napisane przez Niemaci

Ja się siebie nie wstydzę, ale jestem świadoma, że się zaniedbałam.

Mi się wydaje, że jednak się wstydzisz. Wydaje ci się, że to źle być grubym, i ukryłabyś to, gdyby tylko się dało. Ale to nieprawda—masz prawo ważyć ile tylko zechcesz! Istnieje takie społeczne przyzwolenie na hejtowanie grubych, no bo to z troski przecież o twoje zdrowie, no i wszyscy płacimy za twoje choroby wywołane nadwagą, więc mamy prawo się troszczyć... Tyle że to wymówka, bo te obelgi wcale nie pochodzą z troski. Piszą je ludzie o niskiej samoocenie, próbujący ją sobie podnieść przez poniżenie innych. I tego musisz być świadoma w 100%, bez żadnych wątpliwości typu: "no niby tak, ale ja faktycznie jestem trochę za gruba i mogłabym więcej ćwiczyć..."

Co masz robić, jak pojawią się obelżywe komentarze? Ignoruj je, tak jakbyś usłyszała jakiś podobnie absurdalny zarzut typu: "czemu nie masz blond włosów, ty szmato!". To nie ich sprawa, że jesteś gruba. Jak się im nie podobasz, to nie muszą patrzeć, prawda? Nie jesteś im nic winna i z niczego nie musisz się tłumaczyć. Jak ktoś ma nierealną wizję, że wszystkie kobiety (zwłaszcza te, które się "pokazują" w tv czy w internecie) powinny być piękne, szczupłe i młode, to to jest jego problem, nie twój.

Zrób ze swojego "nietypowego" wyglądu swój atut. Bądź odważna, rób swoje, a staniesz się inspiracją dla innych dziewczyn, które czują się gorsze z powodu swojej wagi czy jakichś tam niedoskonałości wyglądu. Skup się na tym, co robisz dobrze, i nie pozwalaj innym definiować twojej wartości. Ludzie mają tylko tyle władzy nad tobą, ile sama im dasz, pamiętaj o tym.