Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Dzień dobry.
Kuba śpi na dworze już trzecią godzinę.
Mąż mi jęczy nad uchem, że trzeba go dać do domu bo zimno. Jest około 2 stopni.
Jesssu!
Jakby dziecmi opiekował się mój mąż to nie wychodziliby na dwór przy temperaturze poniżej 10 stopni.
Maks zrobił dzisiaj taką jazdę , że we dwójkę go uspokajalismy.
Myślę, że odreagowuje wczorajszy dzień.
Do reszty odniosę się później.
|