|
Dot.: MKEJ, szkoła językowa!!!!
Wszystko co słyszałam o tej szkole to tylko informacje z drugiej ręki, sama się w niej nie uczyłam. Ale w sumie nie słyszałam nic dobrego. Duże grupy, lektorzy mało profesjonalni (koleżanka mi opowiadała, że jej nauczycielka wychodziła w czasie zajęć na papierosa!!!), kiepska obsługa ogólnie, jest się tam nie osobą, ale częścią systemu...
Jeśli chodzi o hiszpański, to słyszałam, że niezły jest Flamenco? chyba tak sie nazywa przy szpitalu na Kościuszki
|