[annemon]

Napisane przez gosik.s

Obejrzałam i potwierdzam - 05 jest chłodny i najjaśniejszy w tej palecie. Czy ten stopień jasności by Cię zadowolił, trudno mi powiedzieć, bo będąc posiadaczką ciepłego odcienia skóry mam pudry wyłącznie ciepłe i trudno mi go ocenić jakoś porównawczo, co pewnie by Ci pomogło. Ale na pewno jest jaśniejszy od większości jasnych odcieni średniopółkowych marek.

Natomiast ewidentnie bardzo jasne są dwa odcienie pudru sypkiego - 03 (ciepły) i 04 (chłodny). Mam wrażenie, że jaśniejsze od sypkiego Inglota 12.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Po zobaczeniu odcieni na stronie Pierre Rene też wydawało mi się, że nr 05 jest najjaśniejszy. Teraz pozostaje mi tylko upolowanie w drogerii tego odcienia i wypróbowanie w świetle dziennym, jeśli uda mi się zdobyć próbkę z testera, o ile takowy będzie. Twoja opinia brzmi zachęcająco. Jeśli faktycznie będzie dla mnie odpowiednio jasny i mi przypasuje, to na pewno zagości u mnie na dłużej, bo widzę, że kosztuje niewiele. Rozejrzę się też za pudrem sypkim tej firmy, szczególnie za nr 04, o którym piszesz, że jest chłodny. Tylko zawsze używałam pudrów o nr 1 lub 0, a ten ma nr 04. W każdym razie i tak trzeba najpierw przetestować.