Nowy róż Joko
Dziewczyny kończy mi się mój Loreal delice więc poszłam wczoraj do pierwszej z brzegu drogerii. Chciałam kupić coś niedrogiego, tymczasowo zanim nie wybiorę się na większe zakupy i po róż burżujka lub Loreala, albo Maybelline.W moje oko wpadł , zupełnie przypadkowo , nowy róż JOKO VIRTUAL BLUSHER, niestety nie mogę załączyć zdjęcia bo w necie go nie ma , nawet na stronce Joko jeszcze :/ Jest w większym okrągłym opakowaniu , wyglada niemal jak ten róż Milani , którego zdjęcie załanczam.Dzis rano go użyłam i jestem w szoku--Loreal , burzuje,moim zdaniem przy nim siadają. Mam kolor 03, chyba najaśniejszy , ale idealny dla mnie ,trzyma się juz cały dzień , policzki sa rozświetlone wyglądają przy tym naturalnie. KOsztował mnie neicałe 9 zł. Niestety nie ma lusterka ani aplikatora( używam tego z Loreala)W związku z tym mam pytanie , czy któraś z Was ma już jakieś doświadczenia z tym różem? jak zachowuje się w upale itp? MOzecie cos jeszcze o nim napisać?bo jestem niemal pewna, że już przy nim zostanę. No i czy znacie jeszcze jakieś tanie perełki Joko, Inglot czy innych tego typu firm( przejrzałam wprawdzie KWC ale może jakieś sugestie)???
Przypominam tylko , że na zdjęciu jest róz Milani , ale ten Joko wygląda niemal identcznie.
__________________
"Well-behaved women rarely make history."
Marilyn Monroe
|