[annmarie]

Napisane przez your Angel

Margot, w Inglocie mają chyba wszystkie możliwe istniejące na świecie kolory

Kiedyś mieli znacznie więcej. Pamiętam w początkach mojej zabawy z lakierami (lat mialam 19 - późno zaczynałam) dostawałam ocząpląsu. Nie były wtedy takie drogie jak obecnie, więc co tydzień, czasem 2 dokupywałam nowe i rzeczywiście nie mogłam skończyć. Dzisiaj ich kolekcja jest znacznie bardziej ugrzeczniona niż kiedyś
Z tamtych został chyba tylko ten granat. A butelkowa zieleń była i nie ma. Podobnie jak jaskrawy pomarańcz (opalizujący), żółty, przepiękny błękit i cudny ciemny fiolet (którego resztkę wyskrobałam i nie ma ).

Napisane przez Fenris

Ale żeś trafiła Moje 3 ulubione piwa. W kolejności: Lech, Carlsberg, Heineken. Resztę piję, jak piję, ale te są wyjątkowe.

Napisane przez Margot45

a juz "łańcuszek szcześcia" jaki dzis dostałam sms-em - coś w rodzaju "mija 1094 dzień od śmierci papieża, roześlij tę wiadomość iluś tam osobom a wtedy wydarzy się cud" to dla mnie wręcz naigrawanie się ze śmierci tego człowieka.

Podpisuję się dwoma rękami.
3 lata temu było to dla mnie ważne i byłam na jednym białym marszu (wszystko legalnie, z zabezpieczeniem policyjnym), przez tydzień nosiłam białą wstążkę. Ale na te łańcuszki szczęścia dostaję białej gorączki,a nadawcy dostają op... To jest głupota i brak szacunku.

Wszystko można, ale w granicach - dobrego smaku i współżycia z innymi ludźmi.