Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Napisane przez bazylia
Hej hej!
My po szczepieniu, ważeniu i mierzeniu. Małgosia waży 5200g i mierzy 58 cm  Całkiem nieźle  Poza tym przyjmowaliśmy dzisiaj gosci....
A Wasze fotki jak zwykle super!
Dobrej nocki Wszystkim życzę
|
No kochana gratuluje... Małgosia ładnie rośnie i waży już całkiem pokaźnie, moja ponad dwa tygodnie temu wazyla 5700 i mierzyla 61cm,ciekawe ile teraz ma... ale dowiemy sie pewnie przy kolejnym szczepieniu za 4 tygodnie
Oj Jola Jola, no pięknie, a nam się winko skonczylo,poza tym mąż pracuje na noc, wiec bez sensu picie w samotnosci to by dopiero podlegalo pod kuratora albo coś moja mala teraz lezy wlasnie kolo Damiana i prowadzi zywa dyskusje z żyrandolem
Cytat:
Napisane przez gocha06_75
Właśnie z tego powodu nie zaglądam na wątek "Figura po porodzie". Nie żeby tam niefajne babeczki pisywały, tylko jak bodajże lea wkleiła zdjęcie swojego "okropnego brzucha" to doszłam do wniosku, że ja ze swoim powinnam się zastrzelić... a to działa raczej demotywująco.
Basiu - mamy ten sam wzrost i wagę - ale po Twoim zdjęciu widzę, że szczęściara z Ciebie. Mi tłuszczyk rozłożył się fatalnie. Mam wprawdzie talię, ale cała reszta to dramat. Ty wyglądasz bardzo ładnie. Mówię serio, nie mam w zwyczaju fałszywie kadzić
PS2. jak ja bym się napiła winKa  i truskawek bym zjadła  . Apel do mamuś butelkowych LITOśCI !!!!!!!!!!!
|
No co do zdjec dziewczyn ogolnie czy to figury po porodzie,czy innych watkach odchudzajacych, czy jak byly watki pokaz swoj brzuch, i widze mega chudy brzuch,a panna pisze,ze tu ma za duzo,tu pelno tluszczu itd... no szkoda gadac, szlag by je wszystkie na miejscu trafil. Wazyc 45kg, nie miec wogole brzucha,a wytykac,ze tu za duzo,tam za duzo... tragedia.
Co do wagi i wzrostu... no to ja wazylam 82kg, narazie nie czuje by mi waga spadala,mimo ze grzeczna jestem od 10 i trwam wg swoich zasad. Ale dalam sobie czas do 18 sierpnia,wiec jeszcze troche go zostalo. Prawda jest,ze sadelko mi sie rozlozylo rownomiernie i jak tyje to sie rowno rozklada, tak proporcjonalnie, wiec tutaj akurat narzekac nie moge. Dzięki kremom, kremikom, serum moje ciało zrobiło sie o wiele lepsze, brzuch jest całkiem ładny jak po porodzie,bo po nim od razu był strasznie zflaczaly i dlugo sie taki utrzymywal... nogi i dupa byla bardzo zacellulitowana,a teraz jest naprawde dobrze... wczoraj nawet zdjecia sobie porobilam, tylko ze nie mam dla porownania takich po ciazy a szkoda. I tak ogolnie z jedrnosci ciala itd jestem zadowolona, tylko chcialabym by mnie bylo mniej. Przed ciąża bylam o wiele chudsza i ciezko mi sie teraz w lustro patrzy. Ps. dziękuje za miłe słowa
A co do truskawek,to jeszcze nie jadlam... te ogromne, czerwone w sklepach jakos mnie nie kusza jeszcze... winko z mezem czesto popijamy,a tobie przy karmieniu raz na jakis czas mala lampka wina nie zaszkodzi,pytalam lekarki
|