2017-02-19, 21:03
|
#22
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Pierwsza randka, do której nigdy nie doszło. Kto zawinił?
Cytat:
Napisane przez martini85
nie przeczytalas uwaznie. poza tym w dzien randki nadal nie wiem o ktorej i gdzie sie spotkamy, to on powinienbyl mi napisac, ale ok pisze wiec i sie pytam a on ze ja powinnam zaplanowac.... o nie....
|
Moim zdaniem skoro ty 2 razy odwołałas ustalony termin spotkania, to koleś miał prawo ci powiedzieć, żebyś ustaliła czas i miejsce. Czyli ten tekst "ty jesteś przewodniczką".
Po pierwsze, to on jest nowy w twoim mieście. Mogłaś go zabrać do jakiejś polecanej knajpy. Po drugie: pewnie wolał żebyś ty ustaliła termin, żeby się potem nie okazało, że on ustali a ty odwolasz, bo jakaś kolejna koleżanka akurat będzie miała dzień wolnego.
Właśnie ty nie pokazujesz że ci zależy. Pokazałas, że w ogóle ci nie zależy na pierwszym spotkaniu, odwołując je dla kolezanki, z która w sumie można się spotkać też kiedy indziej. I nawet nie chciałaś ustalić żeby np spędzić u koleżanki pół niedzieli a z nim drugie pół. Mimo że z nim byłaś umowiona pierwsza. Nieładnie.
Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2017-02-19 o 21:06
|
|
|