2017-02-20, 16:34
|
#3670
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 508
|
Dot.: Co się martwisz,co się smucisz - już teściówki nie odrzucisz! PM 2017, cz.41.
Anemone, Krasulka no i Asqua wielkie gratki! Wynagrodźcie sobie te trudy tak jak lubicie 
Cytat:
Napisane przez malgosiaw123
Ja sobie nie wyobrażam mimo wszystko,żeby dwa dni być w tym samym podkładzie 
Zawsze zastanawiam się co kieruje dziewczynami,które mówią mi,że szukają takiej makijażystki,żeby makijaż dwa dni wytrzymał 
---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------
No jasne 
Pamiętam jak kiedyś powiedziałam,że jak idę na wesele to wstaję rano,sprzątam w domu,później się kąpię i szykuję to chyba Agnieszka dziwiła się jak ja mam jeszcze czas,żeby w taki dzień sprzątać 
Więc pewnie w dzień mojego ślubu będzie to samo  Tym bardziej,że ja nie lubię bezczynnie siedzieć i czekać  Może jakie pierogi w międzyczasie jeszcze ulepię? 
|
Też nie wyobrażam sobie siebie 2 dni w tapecie, nawet te 16-20 h w tapecie mnie przeraża, ale cóż zrobić. Postaram się odpowiednio przygotować cerę przed, zadbać o nią, a potem po weselu dobrze zmyć i odetchnąć cerze. To jedyny (w założeniu) taki dzień w życiu 
Bez przesady już z tym sprzątaniem i pierogami Co kto lubi, choć trochę mi to już podchodzi pod takie przechwałki, albo i żarty mam nadzieję.
Cytat:
Napisane przez motylek825
Teściowa mi opowiadała, że teścia w dzień ślubu z samolotu zrzucali (skakał ze spadochronem) żeby zdążył na ceremonie  to dopiero był hardcore  wtedy był we wojsku w jakiejś jednostce daleko od domu  i na następny dzień już wracał 
|
To dopiero romantiko 
Cytat:
Napisane przez malgosiaw123
|
Firaneczka taka.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć."
|
|
|