Dot.: Żony 2015 część 10!
Teraz mówisz że -20%? A ja już w łóżku...
W ogóle zostawiam Karola z dzieckiem na chwilę. Dosłownie. Chciałam skoczyć do Rossmanna po pieluszki, 3km w jedną stronę..
Byłam w sklepie dzwoni.karol że mały płacze i mam wracać.. Lecę... Ledwo wyjechałam z parkingu dzwoni Karol że nie płacze więc luz... Nie przejechałem 500m znów dzwoni że jednak płacze i gdzie ja jestem ;D
Świetnie sobie dał radę nje ma co...
(ma sens że dzwonił bo malutki przestaje płakać tykko przy piersi, płacze tylko jak jest głodny)
Ps. Magic kiedyś szukalas K Lips czy coś takiego? Otoz są we wro.. Kupiłam sobie jeden na próbę
__________________
mał(a)żonka 
|