2008-04-04, 15:02
|
#272
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Napisane przez marcelina73
KASIAPOP - witamy na odchowalni 
Widzę, że też się wymęczyłaś przed tą cesarką. Mnie kazali wstać i iść pod prysznic koło 13 chyba, a cc poprzedniego dnia o 22 - też było strasznie.
Odpoczywaj (jeśli się da  ).
Jestem ciekawa jak mówicie do swojej córeczki - to znaczy Antonina czy jakoś zdrabniacie? Moja babcia tak miała imię i mam do tego imienia szczególny sentyment.
I czekamy na zdjęcia!
.
|
Z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że nastąpiła zmiana imienia Maja(to j€ż chyba trzecia na wątku) Łucja. Antonina strasznie mi się podoba, ale moja koleżanka w pracy ma psa - Tosia się nazywa a zdrobnienie od Antoniny to właśnie może być Tosia i to mnie powstrzymało. Ja osobiście jestem przeciwna nadawaniu zwierzętom imion ludzkich, ale każdy ma inne zdanie i robi jak uważa.
Moja Majka raz ma gorsze dni raz lepsze, wczoraj była grzeczniutka za to dwa razy tak się zwymiotowała, że musiałyśmy się przebierać obie.
Dziś jest bardziej niespokojna, może dlatego, że wczoraj zjadłam pierogi z serem dołożyłam jeszcze szynkę babuni i sok jabłkowy-oczywiście nie wszystko na raz i mam efekty od 7-ej rano do 13 nie spała tylko były taaaaakie pruki i kupki, że hoho
Noce są w miarę, budzi się dwa, trzy razy i co najważniejsze prawie nie płacze (na razie). Wczoraj skończyłyśmy tydzień. Zjęcia wkleję troszkę później, jak tatko wróci z pracki
|
|
|