[jem_widelcem]

Hej.

Moja przygoda z tabletkami anty zaczęła się w 2012 roku, ale brałam je krótko, ze 3 miesiące i odstawiłam, bo nie było takiej potrzeby. Później brałam przez około 5 miesięcy rok później, gdyż miałam stałego partnera. Odstawiłam we wrześniu 2014 po tych 5 miesiącach. Nic się nie stało poza pogorszeniem cery, miałam sporo pryszczy, w tym nawet na żuchwie, na szyi itd. Ale to się jakoś unormowało.
Teraz biorę tabletki od kwietnia 2015 czyli będzie już prawie dwa lata. Chciałabym je odstawić, tym razem na stałe, bo mam wrażenie, że jednak długotrwałe ich stosowanie nie wpływa na mnie dobrze (niedobory magnezu, nerwowość, suchość pochwy). I tutaj moje pytanie, jakie miałyście skutki uboczne? Wcześniej nie miałam prawie żadnych, ale teraz brałam je długo i organizm się przyzwyczaił. Bardzo się boję, że zaczną mi wypadać włosy i przytyję mnóstwo kilogramów (a nie chcę bardzo). I dlatego teraz myślę: odstawiać czy nie? Przemęczyć się z negatywnymi skutkami, które nie są aż tak tragiczne i brać nadal, czy odstawić i starać się "oczyścić" organizm?