2017-02-23, 10:09
|
#4467
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
U mnie w ogóle z mokrymi włosami jest śmiesznie, bo jak je tak zostawię do wysuszenia (nawet bez żadnego produktu) to one wyschną mniej więcej porozdzielane na pasemka od połowy długości. Musiałabym je mocno wyczesać na sucho (i mieć w związku z tym szopę), żeby się odstrączkowały, a one i tak się za jakiś czas popasemkują. Nie są przy tym ani suche/zniszczone, ani tłuste, średnioporowate, końcówki niedawno cięte, no teoretycznie z samej kondycji to powinnam mieć sypką taflę Dlatego ja włosów nie reanimuję, bo to u mnie automatyczny strąk, tylko czeszę rano szerokim grzebieniem, żeby ogarnąć ten chaos.
|
|
|