Dot.: Problem ze zdrowiem i chorym kolegą z pracy. Proszę o pomoc.
Trudno mi coś doradzić w kwestii kolegi. Jestem farmaceutką, codziennie mam kontakt z chorymi pacjentami, a mimo to nie choruję. Ba, nawet wzmocniła się moja odporność!
Pierwsze co mi przyszło na myśl, gdy zaczęłam czytać Twój post, to lokalizacja pracy - pomieszczenie biurowe. Czy nie macie przypadkiem w tym cieple jakiegoś grzyba? A może klimatyzacja nie była od dawna oczyszczana?
Może być też tak, że różnica temperatur między Waszym pokojem a podwórkiem wynosi więcej niż 6 stopni, przez to błony śluzowe gardła i nosa są wysuszone, podrażnione. Od tego zaczyna się drapanie w gardle, wysuszony nos i kaszel, a kończy się na przeziębieniu.
__________________
Farmaceutka, Pasjonatka zdrowia
Właściciel bloga Pułapki w Aptece
|