[0306]

Napisane przez Wika28

ja bym chyba nic nie zmieniala. Jestes tak sliczna, ze trudno cos polepszac Jedynie tak jak dziewczyny pisaly, unikalabym czarnych kresek, raczej dobry tusz do rzes, jezeli chcesz je zagescic Ja tez mam opadajace gorne powieki, ale makijazem mozna to latwo skorygowac. Ale to pewnie wiesz Ja unikam perlowych cieni, bo to podkreslaja i maluje powieki tak lekko podciagajac ciemniejszym cieniem do gory. Nie umiem tego wyjasnic, ale pewnie wiesz o co chodzi

Dziękuję
Wiem, że na zdjęciu wyglądam jakbym miała kreski, ale ja ich na prawdę nie robię . Unikam jak ognia, bo wiem, że pomniejszają mi oko i generalnie kiepsko wyglądam. Tuszów używam dobrych, aktualnie Fatale lancome i Eye Fly Givenchy. Mam nie tylko rzadkie rzęsy, ale i krótkie, także muszę się nieźle namęczyć, by zrobić firanki .
Malowania oczu cieniami raczej unikam, najczęściej nie mam na to czasu, a uważam, że lepiej sobie darować, niż wykonać pospiesznie makijaż, który mnie oszpeci.
Na dzień dzisiejszy bardzo chciałabym przyciemnić włosy, by podkreślić kolor cery. Od kiedy mocno rozjaśniłam twarz i przestałam się opalać odnoszę wrażenie, że w blondzie wyglądam blado i nijako.
Będę wdzięczna za wszystkie uwagi, zwłaszcza krytyczne.