[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez leBlanc

Witam, mam siostre ktora mieszka za granica .Mieszka tam juz 10 lat. Mieszka z chlopakiem. Urodzila dziecko. Na poczatku nie pracowala pozniej pojechala mama bawic i wziela sobie wolne w pracy. Siostra dala mala do zlobka po kilku dniach sie rozchorowala i obecnie nie ma z kim zostawic. Chce zebym ja pojechala na miesiac do dziecka. Ja mam 3 dzieci w wieku szkolnym , Rodzice mowia zeby sie zajeli na ten czas . A siostry chlopaka rodzina siedzi za granica w tym samym kraju.Ma tesciowa i 2 szwagierki, ktore nie pracuja.Jedna ma 2 dzieci ktore chodza do przedszkola.Niewiem czy jest sens zostawiac swoje dzieci na miesiac i jechac tyle km mimo ze tamci sa na miejscu i jakos by sie tam zgrali.

Jak mamy Ci doradzić, skoro nic nie wiemy ani o Tobie, ani o Twojej rodzinie, nie wiemy w jakich stosunkach jesteście, nic nie napisałaś o swoich zobowiązaniach zawodowych, życiowych, nie wiemy czy Twoje dzieci są już na tyle samodzielne, że poradzą sobie z miesięczną rozłąką z mamą, czy lubią dziadków i będą grzeczne pod ich opieką, co na ten temat sądzi ojciec Twoich dzieci. Ta twoja siostra jednak pracuje, czy nie, bo w sumie z Twojego posta nic jasno nie wynika. Zgaduj zgadula, nic nie wiemy.

Nie ma obowiązku, żeby zajmować się cudzymi dziećmi. Jedyne co jest to DOBRA WOLA, aby to zrobić. Jeżeli nie chcesz to nie jedź, jeżeli chcesz to jedź. Teściowa i szwagierki nie mają żadnego obowiązku, żeby zajmować się dzieckiem Twojej siostry, jeżeli zdecydują się pomóc to też tylko i wyłącznie ich dobra wola, a nie powinność.